Cartridge jako nośnik danych

rumuneczek

no jak powszechnie (a moze i nie?) wiadomo nintendo przed wprowadzeniem na rynek nowej generacji konsoli (czyli ultry;) )zleciło sony opracowanie napedu cd do niej, po czym gdy sony tenze opracowalo - ninny ze wzgledu wlasnie na małą trwałość nosnika jak i (przede wszystkim) łatwość piracenia gier (no wtedy nie na taką skalę , ale jednak) zrezygnowało z tej technologii na rzecz sprawdzonych cartridge'y (jeśli jest ok , to po co zmieniac) . tyle ze sony z nowo opracowaną technologią cd do konsol postanowilo cos zrobic - i zrobilo niejakie playstation - konsole ze slabsza moca obliczeniowa , lecz latwiej programowalna , dajaca te 650 MB na grę (czyli "nieco" wiecej niz cart do n64) = filmiki , dialogi mówione itd co w swiecie graczy przyjete zostalo baaardzo dobrze. aż za:P
no i do tego panujaca od zawsze opinia ze nintendo jest dla dzieci (przyajmniej w polsce) - sprawka designu mario, zeldu i całego tabunu innych ... dziwnych postaci , a na psx bylo sporawo gierek "dorosłych" (residenty i inne takie) . no i w polsce psx zdobyl tak wielka popularnosc tylko dlatego ze byl TOTALNIE SPIRACONY. (i dlatego analogicznie zadne nintendo (poza snesem - gdzie wtedy piractwo nie bylo az takie jak teraz) nie zdobylo topowej popularnosci-nie bylo na nie tanich piratów) . nie widzialem osobiscie w zyciu wiecej niz 2 oryginaly na psx , mimo ze widzialem niejedna konsolke u znajomych..(podobnie z dreamcastem - choc tu nieco lepiej), tak wiec nintendo stworzylo potwora , ktorego na szczescie (i w koncu) zaczyna chrupać w pieknym stylu za pomocą wii Smile

http://www.youtube.com/watch?v=nDZGYqquSr0
ciekaw jestem jak sobie tym razem poradzi playstation w polsce - nie bedzie tanich modchipów pozwalających na "kopie zapasowe" jka na psx i później ps2 , bo nie wymyslili jeszcze domowych nagrywarek blu-ray , a wychowanych na piratach dzieciaków łykających 2-3 gry w tygodniu ciężko bedzie przesadzic na gry po 300zeta (zreszta ps3 robi sie sprzetem bla bogoli - zsumujcie sobie hdtv,konsole,pare gier i zlapcie sie za glowe) , mam nadzieje ze wii ze swoim świetnym sterowaniem , taniością (najtansza z konsol next gen) i wrodzoną multiplayerowoscia zarządzi!
uff ale pojechałem po bandzie:P w kazdym razie - cd w n64 równa się zonk , bardzo dobrze ze jest jak jest - swietne m niedostepne dla motłochu gry ktorymi mozna sie delektowac , no i na dobre w koncu to nintendo wyszlo (znaczy sie ja w to wierze)
i tyle sajo-nara!